No tak to się złożyło, że w Płocku 5 części kultowego filmu na podstawie komiksu X MEN, nie grają. Zbulwersowała mnie ta informacja, którą przekazał mi Szanowny Kolega Piotr. Co prawda przyglądałem się wcześniej repertuarom na stronach internetowych płockich kin, i „x men: pierwsza klasa” w nich nie widziałem, ale do końca wierzyłem, że to tylko pomyłka. Kolega Piotr zasięgnął informacji u źródła, na żywo i potwierdziło się.

Kultowy film, który robi w USA i Europie Zachodniej furorę, na który się czeka latami, z doskonałymi efektami specjalnymi został pominięty przez Płockie kina. Bluźnił bym pewnie bardziej, ale okazało się, że nie jest to do końca wina samych Płockich kin. Jako, że nasze kinoplexy to sieciówki, okazało się, że w żadnym mieście, gdzie jest kino marki HELIOS, czy z rodziny MAX FILMU nie gra X MEN-ów. Czyli gdzie leży wina? To Polacy są zbyt mało dojrzali, że kinom nie opłacało się wykupić „licencji” (kopii) u dystrybutora, czy w rzeczywistości dystrybutor dał ciała i sprzedał się tylko dla Multikina (tam grają film wszędzie np. Włocławek)?